Jen – Ostatni samurai na kolanach

Dzisiaj chcielibyśmy podzielić się obserwacją dotyczącą waluty, która dla naszego statystycznego Kowalskiego nie ma znaczenia. Jednakże jen, bo to o nim mowa, do niedawna był uznawany za jedną z bezpiecznych przystani. Poza tym ostatni wpis dotyczył właśnie tego zagadnienia, które ma wpływ na osłabienie jena.

Jen był uznawany przez długi czas za bezpieczne aktywo (w tym wypadku walutę), które przyzwoicie radzi sobie w trudnych czasach. Niestety, sytuację zepsuły nieustępliwe władze Banku Japonii.

Wczoraj przed godziną 10:00 niektórzy dostawcy notowań walut odnotowali wzrost kursu USD/JPY powyżej poziomu 150. Poprzednio tą psychologiczną barierę kurs USDJPY przekroczył w sierpniu 1990 r.
Aczkolwiek w 1998 roku kurs także był rekordowo słaby dla jedna. To widać na dołączonej ilustracji.
Dolna strzałka za to pokazuje na marzec tego roku, wtedy właśnie nastąpiło znaczące przyśpieszenie kursu na niekorzyść jena.

A dlaczego to Bank Japonii uważany jest za winowajcę?
Podczas gdy większość istotnych banków centralnych (za wyjątkiem chińskiego, tureckiego i rosyjskiego) zacieśnia politykę pieniężną, Japończycy pozostają nieugięci. Krótkoterminowe stopy procentowe pozostają ujemne, wynoszą -0,1%, a długoterminowe Bank Japonii stara się utrzymać w pobliżu poziomu 0,25 proc.

Wielu analityków uważa Japonię za ostatniego samuraja globalnej polityki pieniężnej, ponieważ tylko w Kraju Kwitnącej Wiśni koszt pieniądza w banku centralnym pozostaje ujemny. Z ujemnych stóp procentowych zdążyli się już wycofać Szwajcarzy, Duńczycy czy władze EBC.

Bank Japonii regularnie skupuje krajowy dług za świeżo wykreowany pieniądz. To po to, aby utrzymać pod kontrolą długi koniec krzywej dochodowości.

W ten sposób coraz trudniej znaleźć inwestorów, których zainteresowałyby papiery o tak niskiej rentowności. Szczególnie że po tym, jak w marcu normalizowanie polityki pieniężnej zaczął Fed, a wtedy na atrakcyjności zyskały amerykańskie Treasuries. Kolejne jastrzębie sygnały dochodzące z USA pogłębiają różnicę między rentownością papierów i „wysysają” kapitał z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Dlatego właśnie na dołączonym wykresie jest ta dolna strzałka, pokazuje gwałtowne wybicie kursu. Inwestorzy lokują kapitał w dolara amerykańskiego, zabierając go z jena.

Opracowanie własne na bazie materiałów z bankier.pl

A w naszym kantorze tak jen, jak i dolar amerykański jest w dobrej cenie, zapraszamy!

Kantor Cent Bydgoszcz ul. Dworcowa 39
(róg ul. Dworcowej i Marcinkowskiego)

Tel. 52 349 38 78

Kom. 512 381 696


Data publikacji 21 października 2022